Sprawdź czy w ustach dziecka nie pozostała niepołknięta część rośliny. Czekając na pogotowie możesz podać wodę do przepłukania ust lub węgiel aktywowany. Nie wywołuj wymiotów jeśli dziecko jest nieprzytomne, a zanim podasz środek wymiotny, skonsultuj to z lekarzem. Najprawdopodobniej konieczne będzie płukanie żołądka.

Wiele roślin, które posiadamy w domu jest trujące dla kotów Opieka nad kotem wiąże się nie tylko z wyborem zdrowej karmy i regularnymi wizytami u weterynarza, lecz także sprawdzeniem, czy dom jest dla zwierzęcia w pełni bezpieczny. Ciekawski pupil zajrzy wszędzie i chętnie spróbuje roślin, które mogą być dla niego trujące. Przeczytaj nasz artykuł, żeby dowiedzieć się, jakie kwiaty nie powinny znajdować się w zasięgu małego przyjaciela. Podpowiemy Ci również, które rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota mogą zdobić Twój dom. O czym przeczytasz w artykule? Rośliny trujące dla kota – jakie objawy występują po spożyciu? Rodzina liliowatych – rośliny trujące dla kota Draceny – rośliny szkodliwe dla kotów Skrzydłokwiat a kot – o czym musisz wiedzieć? Czy lawenda jest trująca dla kota? Bromelia – czy jest trująca? Juka a kot Fikus a kot Ruta zwyczajna – koty nie lubią jej zapachu Rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota – czy istnieją? Rośliny trujące dla kota – jakie objawy występują po spożyciu? Rośliny doniczkowe sprawiają, że dom jest bardziej przytulny, a aranżacja ciekawsza. Względy wizualne nie są jednak najważniejsze, zwłaszcza jeśli masz kota – okazuje się bowiem, że kwiaty mogą okazać się bardzo szkodliwe dla pupila. Wydaje Ci się, że Twój kot nie jest zainteresowany roślinami, dlatego nie chcesz usuwać ich z domu? To błędne myślenie, ponieważ w przypadku niektórych gatunków wystarczy jednorazowe obgryzienie niewielkiej ilości, żeby w małym organizmie wywołać nieodwracalne zmiany. Zatrucie toksyczną rośliną wywołuje ślinotok, biegunkę, apatię, ból brzucha, brak apetytu, drgawki, a nie rzadko prowadzi nawet do śmierci. Obgryzienie kwiatu może dać natychmiastowe objawy lub wywołać szkody dopiero po jakimś czasie. Niebezpieczne rośliny sprawiają, że nerki kota pracują coraz słabiej, a serce ma zaburzony rytm. Nie podejmuj więc ryzyka i sprawdź wszystkie rośliny, jakie masz w domu, a dzięki temu uchronisz swojego pupila przed zatruciem. Objawy zatrucia toksyczną rośliną: Ślinotok, Biegunka, Ból brzucha, Brak apetytu, Drgawki, Brak ochoty na zabawę, Osłabienie nerek lub wątroby, Przyspieszenie akcji serca lub jej spowolnienie. Niektóre rośliny pokojowe i ogrodowe są silnie trujące dla kota Rodzina liliowatych – rośliny trujące dla kota Rośliny szkodliwe to często te, które doskonale znasz, lubisz ich zapach i obserwujesz, jak rosną w ogrodach sąsiadów. Do jednych z najbardziej trujących dla pupili kwiatów należą te z rodziny liliowatych, które wyróżniają się dużą toksycznością i co ciekawe mogą powodować nieprzyjemne objawy nie tylko u zwierząt, lecz także u ludzi. Jeśli lilia jest elementem bukietu zdobiącego Twój dom i masz kota, zrezygnuj z tej niebezpiecznej dekoracji. Toksyczne w tych kwiatach są zarówno płatki, jak i pręciki czy łodygi, a nawet delikatny pyłek, który się z nich rozsypuje. Lilie mają działanie silnie nefrotoksyczne, co oznacza, że niszczą nerki. Oprócz zwykłych objawów, jakie mogą pojawić się przy zatruciu, kot może wykazywać zwiększone pragnienie. To z pewnością nie umknie Twojej uwadze, ponieważ mruczki rzadko podchodzą do miski z wodą. Z natury nie piją bowiem zbyt wiele, a wodę pobierają z pokarmów. Po spożyciu dowolnej części lilii może pojawić się także ból brzucha wywołany powiększeniem nerek. Rodzina liliowatych to rośliny szkodliwe dla kotów, ponieważ mają działanie nefrotoksyczne. Problemy z nerkami mogą pojawić się po spożyciu płatków, pręcików, łodyg czy pyłku, ponieważ każda z części lilii jest toksyczna. Piękne lilie zdobiące przydomowe ogrody mogą stać się niebezpieczne, gdy spożyje je nie tylko kot, ale także człowiek Draceny – rośliny szkodliwe dla kotów Dracena to popularna roślina doniczkowa, która zdobi wiele polskich domów. Poznasz ją po oryginalnych liściach – są długie i zielone, a po środku ozdobione jaśniejszym pasem. Znajdziesz również inne odmiany tej rośliny pokojowej. Okazuje się, że draceny to również rośliny szkodliwe dla kotów, a za ich toksyczność odpowiadają przede wszystkim saponiny znajdujące się w liściach. Zatrucie nimi może doprowadzić do zmian w zachowaniu zwierząt, rozszerzenia źrenic, obrzęków kończyn, wymiotów, obniżenia poziomu białka we krwi. Nudności oraz brak apetytu skutkują odwodnieniem zwierzęcia, dlatego podczas leczenia zatrucia stosuje się dożylną infuzję płynów. Rośliny trujące dla kotów to draceny, w których znajdują się toksyczne saponiny. Po spożyciu mogą pojawić się problemy z wymiotami, ale także powiększone źrenice, obrzęk kończyn czy ogólne osłabienie i apatia. Atrakcyjnie wyglądające draceny są toksyczne dla kota Skrzydłokwiat a kot – o czym musisz wiedzieć? Skrzydłokwiat to roślina, która charakteryzuje się intensywnie błyszczącymi, zielonymi liśćmi i białymi kwiatami. Jest lubiana ze względu na to, że potrafi oczyszczać powietrze z alkoholu znajdującego się w perfumach czy szkodliwych substancji, które są wydzielane z dymem papierosowym. Niestety skrzydłokwiat trujący dla kotów jest w dużym stopniu, więc jeśli masz pupila, jak najszybciej pozbądź się rośliny. Skrzydłokwiat jest niebezpieczny dla kota ze względu na substancje, które drażnią jamę ustną i powodują pieczenie żołądka. Objawy zatrucia rośliną to przede wszystkim wymioty, brak chęci do zabaw, awersja do jedzenia, ale niestety również śmierć. Wysoką toksycznością charakteryzują się kwiaty, kłącza, pędy oraz liście, dlatego w domu odpowiedzialnego kociarza nie ma miejsca na skrzydłokwiat. Trujący dla kotów gatunek możesz postawić na biurku w pracy lub oddać przyjaciołom, a Twój pupil będzie bezpieczny. Niestety skrzydłokwiat trujący dla kotów jest wyjątkowo silnie, dlatego jego spożycie może doprowadzić nawet do śmierci pupila. Zawarte w roślinie substancje drażnią żołądek i powodują pieczenie. Skrzydłokwiat to chętnie wybierana roślina na domowe parapety, niestety jest trująca dla kotów Czy lawenda jest trująca dla kota? Lawenda zdobi wiele ogrodów, ale można ją uprawiać również w mieszkaniu. Wyróżnia się fioletowym zabarwieniem i niezwykłym aromatem, który odstrasza komary. Chcesz rozpocząć uprawę tej rośliny i zastanawiasz się, czy lawenda jest trująca dla kota? Zdania odnośnie do tego kwiatu są podzielone. Niektóre ze źródeł wspominają, że lawenda jest trująca dla kota, a jej spożycie może wywołać nudności, wymioty oraz brak apetytu. Aromat fioletowych kwiatów jest nielubiany przez mruczki i często polecany jako odstraszacz. Z drugiej strony pojawia się jako dodatek zapachowy do żwirku oraz obroży służących do odstresowania kotów. Brak wiarygodnych źródeł sprawia, że musisz samodzielnie podjąć decyzję, która może okazać się ryzykowna. Samo wdychanie zapachu lawendy nie powinno wywołać żadnych objawów u mruczka, jednak jej regularne podgryzanie może okazać się szkodliwe. Jak często bywa, to zbyt duża dawka sprawia, że dany gatunek jest toksyczny. Odpowiedź na pytanie, czy lawenda jest trująca dla kota, nie jest jednoznaczna. Część źródeł potwierdza, że fioletowy kwiat może wywoływać wymioty i brak apetytu, jednak aromat znajduje się w produktach przeznaczonych dla mruczków, na przykład żwirku czy obroży feromonowej. Uznaje się, że kwiaty lawendy mogą wywoływać u kotów objawy zatrucia Bromelia – czy jest trująca? Roślinę z rodziny ananasowatych określa się jako guzmanię. Jej liście mogą mieć różne odcienie – zielone, bordowe, brązowe. Kwiaty natomiast przyjmują jaskrawy, czerwony lub pomarańczowy kolor. Bromelia wyróżnia się tym, że po wydaniu kwiatów zasycha, co jest naturalnym procesem. Bromelia określana jest jako nietoksyczna dla kotów, dlatego możesz ozdobić nią swój dom, jeśli masz pupila. Chcesz, żeby prezentowała się pięknie jak najdłużej? Ustaw ją poza zasięgiem kota, który być może zechce jej spróbować, a dodatkowo zadbaj o wilgotne podłoże oraz regularne zraszanie liści, jednak bez kwiatów. Guzmania potrzebuje ciepłego stanowiska i słońca, ale nie narażaj jej na bezpośredni kontakt z intensywnymi promieniami słonecznymi, ponieważ mogą uszkodzić delikatny kwiat. Bromelię uważa się za bezpieczną dla kotów. Roślina z rodziny ananasowatych potrzebuje wilgotnego podłoża, częstego zraszania oraz ciepłego stanowiska. Bromelia, inaczej Guzmania to roślina, która jest bezpieczna dla kotów, fot. Ignisdev Juka a kot Juka to dość duża roślina pokojowa, która cieszy się popularnością ze względu na łatwość uprawy, efektowny wygląd oraz niewielkie wymagania. Poznasz ją po pniu porośniętym liśćmi układającymi się w pióropusz. Zastanawiasz się, czy juka jest trująca dla kota? Niestety tak, więc jeśli zdobi Twój salon, pozbądź się jej jak najszybciej. Do niedawna uważano, że tylko juka ogrodowa jest szkodliwa dla kotów, jednak okazuje się, że toksyczne działanie wykazuje również roślina domowa. Niebezpiecznym składnikiem są saponiny. Spożycie tej rośliny przez kota może doprowadzić do wymiotów, a one z kolei do odwodnienia, które jest wyjątkowo niebezpieczne. Juka jest niebezpieczna dla kotów ze względu na zawarte w niej saponiny. Spożycie rośliny może doprowadzić do wymiotów, a one do odwodnienia organizmu Twojego pupila. Juki to niezwykle ozdobne rośliny często wybierane do ogrodów, ich spożycie przez kota może doprowadzić do wymiotów Fikus a kot Fikus to dekoracyjna roślina, która zdobi wiele polskich domów. Sympatię zdobyła ze względu na brak trudności w uprawie i wygląd mogący urozmaicić nawet najprostszą aranżację. Roślina doniczkowa, określana również jako figowiec, ma wiele odmian. Zastanawiasz się nad fikusem lirolistnym, benjamina czy sprężystym? Zrezygnuj! Sok każdej odmiany tej rośliny jest drażniący zarówno dla skóry, jak i błon śluzowych przewodu pokarmowego Twojego pupila. Łatwy w uprawie i efektowny fikus ma wiele odmian, a każda z nich jest niebezpieczna dla kota. Sok rośliny może podrażnić skórę oraz przewód pokarmowy zwierzęcia. Wszystkie odmiany fikusów są trujące dla kotów Ruta zwyczajna – koty nie lubią jej zapachu Ruta zwyczajna dorasta nawet do metra wysokości, a jej kwiaty są małe i żółte. Roślina nie jest wykorzystywana do ozdabiania domów, ale znajduje zastosowanie w ziołolecznictwie. Jednak to nie jedyna funkcja, jaką może spełniać ruta zwyczajna. Koty nie lubią jej zapachu, dlatego wiele osób uprawia ją w ogrodzie, żeby odstraszyć niechcianych gości. Na Twoją posesję zaglądają pupile sąsiadów i obawiasz się o zdrowie własnych kotów? Zwierzęta te są wyjątkowo terytorialne, dlatego nawet wizyta obcego mruczka może je zestresować, kiedy zauważą kota przez okno. Zadbaj więc o ich zdrowie i zdecyduj się na rutę zwyczajną, która swoim aromatem odstraszy nieproszonych gości. W podobny sposób zadziała lawenda, jednak nie wszystkie koty ominą ją szerokim łukiem. Ruta zwyczajna to roślina, która zdobi ogrody i jest wykorzystywana w ziołolecznictwie. Koty nie lubią jej zapachu, dlatego możesz posiać ją na posesji, żeby odstraszyć nieproszonych gości. Koty nie lubią zapachu ruty zwyczajnej, więc można jej użyć jako odstraszacza intruzów Rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota – czy istnieją? Masz wrażenie, że musisz zupełnie zrezygnować z roślinności w domu, żeby Twój pupil był bezpieczny? Nie jest tak źle! Kwiaty bezpieczne dla kota również istnieją, a ich wygląd niczym nie odbiega od toksycznych gatunków. Bezpieczne kwiaty doniczkowe to paprocie, a dokładniej nefrolepis wyniosły, którym możesz udekorować swój dom. Ta piękna roślina rewelacyjnie zaprezentuje się zawieszona na suficie, ale może również stanąć w donicy. Nietoksyczna dla kotów roślina jest łatwa w uprawie, a dodatkowo skutecznie oczyści powietrze. Nefrolepis najlepiej będzie czuł się na lekko zacienionym stanowisku, regularnie zraszany i podlewany w taki sposób, żeby stale miał wilgotne podłoże. Kwiaty bezpieczne dla kota to sępolie fiołkowe, które określa się również jako fiołki afrykańskie. Roślina wyróżnia się niewielkimi wymiarami i pięknym odcieniem – najbardziej popularna jest fioletowa. Zadbaj o to, żeby sępolia miała stanowisko jasne, ale bez bezpośredniego kontaktu z promieniami słonecznymi. Nigdy nie zraszaj liści, a kwiat podlewaj wyłącznie do podstawki, żeby sam mógł pobierać potrzebną mu ilość wody. Rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota urozmaicą przestrzeń, ale mogą również pomóc Twojemu pupilowi. Pamiętaj o regularnym wysiewaniu trawy – najlepiej sprawdzi się owies, dzięki któremu zwierzę pozbędzie się zalegającej w przewodzie pokarmowym sierści. Uważaj na roślinę o nazwie Cyperus alernifolius Zumula – często określa się ją jako trawę dla kotów, jednak zwierzę nie może jej spożywać, ponieważ grozi to zatruciem. Bezpieczne kwiaty doniczkowe i nietoksyczne rośliny to: Nefrolepis wyniosły, Sępolie fiołkowe, Owies, który pupil może podgryzać, co ułatwi mu usuwanie sierści z przewodu pokarmowego. Fiołek afrykański, inaczej sępolia fiołkowa to roślina bezpieczna dla kotów
rosliny trujace dla kota - hoja? » Sob lip 12, 2003 22:13 rosliny trujace dla kota - hoja? Wiem, ze na pewno byl zalozony watek o trujacych dla kotach roslinach. Czy ktos z was wie gdzie lub pod jakim tytulem? Konkretnie interesuje mnie hoja, ktora wlasnie dostalismy w prezencie - szkodzi kotom czy nie?

Rośliny ogrodowe i dziko rosnące Abrus precatoriusActaea spicata – czerniec gronowy Adenium Aglaonema AllamandaAllium – czosnekAtropa belladonna – pokrzyk wilcza – jagodaAconitum – tojadAesculus hippocastanum – kasztanowiec zwyczajnyArisaema triphyllum – obrazkowiec Aukuba japońskaAwokado Barwinek różowy BegoniaBuxus – bukszpanCestrum nocturnum Ciemiernik – Helleborus Ciemiężyca – Veratrum Cis pospolity – Taxus baccataClematis virginiana – powójnik wirginijskiConium maculatum – szczwół plamistyConvallaria majalis – konwalia majowaCyclamen – fiołek alpejski, cyklamen Czarny bez Czerniec gronkowy – Actaea spicataDaphne mezereum – wawrzynek wilczełykoDatura – bieluńDelphinium – ostróżkaDescurainia pinnataDigitalis purpurea – naparstnica purpurowaDicentra cucullaria – biskupie serduszka Dipladenia, MandewillaD. spectabilis – ładniszka okazała, dicentra Fasola, zwłaszcza ozdobna Glicynia, wisteria Glistnik jaskółcze ziele – Chelidonium majus Glorioza wspaniała – Gloriosa superba Groszek pachnący Grzyby – wszystkie gatunki mogą stanowić potencjalne zagrożenie HiacyntHydrangea – hortensja IrysIpomea purpurea Jaskier – Ranunculus KaliaKalmia latifolia – kalmia wielkolistna Kasztanowiec Kliwia Krasnokwiat – Haemanthus, Scadoxus multiflorus Kroton Krwawnik Krwiowiec kanadyjski – Sanguinaria canadensisLaburnum – złotokapLantana camaraLathyrus – groszekLigustrum vulgare – ligustr pospolityLiliaceae – liliowate, liliaLobelia – lobeliaLupinus – łubin Mak Miechunka – Physalis Miłek wiosenny – Adonis vernalis Miodła pospolita – Melia azedarach Mrzechlina, pieczennik – CestrumMelia azedarachNarcissus – narcyzNerium oleander – oleanderParthenocissus quinquefolia – winobluszcz pięciolistkowy Pelargonia Petunia PierisPhysalis – miechunkaPhytolacca americana – szkarłatka amerykańska Piołun Pokrzywiec szorstkowłosyPrimula – pierwiosnekPrunus – wiśniowate (wiele odmian, dzika wiśnia, morela, brzoskwinia…) Przebiśnieg RabarbarRanunculus – jaskierRheum rhaponticium – rabarbar Rhus toxicodendron L. – czyli sumak jadowityRicinus communis – rącznik pospolityRobinia pseudoacaria – robinia akacjowa, grochodrzew Rosary bean – Abrus precatoriusSambucus nigra. – bez (jagoda bzu czarnego)Sanguinaria canadensisSolanaceae – psiankowate (np. ziemniak ale również bieluń) Solandra Solanum lycopersicum – pomidor (tylko część pnąca jest szkodliwa) Starzec Szalej jadowity – Cicuta virosaTaxus – cis Triglochin maritimum – świbka morska TulipanUrtica – pokrzywaVeratum viride – ciemiężyca Wiciokrzew Wilec Winogrono (uwaga na rodzynki)Wisteria – słodlin, glicyna, wisteriaZiarna jabłek (nasiona) Sztuczne kwiaty Te także mogą stanowić zagrożenie, ze względu na zawarte w nich związki chemiczne i barwniki.

NIE. Nie ma co owijać w bawełnę. Winogrona, sok z winogron oraz rodzynki są dla kotów TRUJĄCE! Nie wiadomo, jaka dokładnie substancja znajdująca się w tym owocu jest dla mruczków szkodliwa, wiadomo jednak, że powoduje niewydolność nerek oraz biegunkę, często skutkującą w przypadku kotów śmiertelnym odwodnieniem. Przez Opublikowano 17:04 Kot to zwierzę mięsożerne, a mimo to ma tendencję do podgryzania roślin. Głównym motorem takiego zachowania jest potrzeba pozbycia się zalegającej w przewodzie pokarmowym sierści, a także niestrawnych resztek upolowanych i zjedzonych zwierząt (drobne kości, futro, puch). Dlatego mruczki skubią trawę, aby sprowokować wymioty i pozbyć się wszystkiego, co nie powinno przedostać się do jelit. Inna sprawa to zwyczajna… nuda. Kot może zainteresować się rośliną ze zwykłej chęci urozmaicenia swojego czasu i zabawy nowym obiektem. Właśnie dlatego lista roślin trujących dla kota jest obowiązkowa do przejrzenia dla każdego opiekuna. Czy wrzos znajduje się na tej liście? Czy wrzos jest trujący dla kotów? Badania i źródła wiedzy Brakuje jakichkolwiek dowodów naukowych na to, że wrzos zwyczajny (Calluna vulgaris) jest rośliną trującą dla kota; prowadzone obserwacje również nie dostarczają nam całkowicie pewnych danych. Przez większość źródeł wrzos zaliczony jest do gatunków niegroźnych dla kota i wskazywany jako bezpieczna alternatywa dla trujących roślin w domu czy ogrodzie. Nie należy jednak ignorować części źródeł, które wskazują wrzos jako potencjalnie trujący – choć sam nie został pod tym kątem zbadany, to należy do rodziny wrzosowatych, w której nie brakuje gatunków zawierających substancje zagrażające kociemu zdrowiu – zwłaszcza, jeśli zwierzę spożyje większe ilości rośliny. Wrzos i kot - ostrożność nie zawadzi Podstawowe źródło wiedzy na temat roślin toksycznych i bezpiecznych dla psów i kotów, strona amerykańskiego stowarzyszenia ASPCA, nie uwzględnia wrzosu ani na liście roślin niebezpiecznych dla kotów, ani też na wykazie roślin bezpiecznych. Są jednak źródła wliczające te rośliny do toksycznych i zalecające ostrożność. Można znaleźć źródła zaliczające wrzosy do roślin o dość wysokim poziomie toksyczności, mogących wywołać problemy ze strony przewodu pokarmowego bądź neurologiczne. Do możliwych konsekwencji spożycia rośliny, zwłaszcza w większych ilościach, zalicza się biegunkę, wymioty, podrażnienie przewodu pokarmowego. Reasumując dostępną wiedzę, należy uznać, że wrzos nie należy do roślin bezpośrednio zagrażających życiu kota, ale może wywołać przykre dolegliwości, jeśli zwierzak szczególnie mocno się nim zainteresuje. Brak dostatecznej ilości badań powinien jednak skłonić Cię do zachowania czujności. Kot powinien mieć swój „ogródek” W ogrodach koty raczej nie zwykły interesować się wrzosami – mając do dyspozycji mnóstwo trawy do podgryzania, nie wykazują fascynacji rośliną, która jest dla nich znacznie mniej zachęcająca niż świeże zielone źdźbła. W domu jednakże, gdzie dostęp do roślin jest ograniczony, pozbawiony możliwości instynktownego podgryzania trawy kot może zacząć szukać rośliny, która będzie dla niego substytutem „zieleniny”. Dlatego kot powinien mieć własny „ogródek”, w którym posiana zostanie kocia trawa. Może to być mieszanka sprzedawana w sklepach zoologicznych lub po prostu owies, który ma tę zaletę, że nie twardnieje z czasem jak zwykła trawa i nie drażni przewodu pokarmowego zwierzęcia. Mimo wszystko podstawową zasadą, którą powinien kierować się opiekun, jest przezorność i dbałość o bezpieczeństwo kota. Znudzony pupil może zainteresować się rośliną w czasie Twojej nieobecności. Najlepiej trzymać wrzosy – jako niepewne – poza zasięgiem zwierzęcia. Objawy zatrucia toksycznymi roślinami u kota Objawy zatrucia u kotów mogą się różnić w zależności od gatunku rośliny oraz ilości spożytej substancji toksycznej. Każda nagła zmiana zachowania u zwierzęcia jest powodem do niepokoju i powinna skłonić Cię do wizyty u lekarza weterynarii. Do najczęściej występujących symptomów zatrucia należą apatia i ospałość bądź przeciwnie – nadpobudliwość, a ponadto ślinienie się, wymioty, biegunka, trudności z przełykaniem, a także objawy neurologiczne – drgawki, dezorientacja, problemy z poruszaniem się, nieskoordynowane ruchy. Niektóre rośliny zawierają soki, które mogą działać drażniąco zarówno na przewód pokarmowy, jak i śluzówkę jamy ustnej czy skórę. Rośliny należące do szczególnie silnie trujących w krótkim czasie: atakują nerki i/lub wątrobę, wywołują duszności, problemy z sercem i krążeniem, mogą doprowadzić do śpiączki, a nawet śmierci zwierzęcia. Pierwsza pomoc w razie zatrucia u kota W przypadku zjedzenia niewielkiej ilości wrzosu i zaobserwowania takich objawów jak biegunka i wymioty, skonsultuj się z lekarzem weterynarii w sprawie dalszego postępowania. W razie odwodnienia może być konieczne podłączenie kroplówki. Przy zatruciu innymi, silnie toksycznymi roślinami, kluczową rolę odgrywa czas Twojej reakcji, a także informacja na temat gatunku zjedzonej rośliny. Im szybsza pomoc, tym większa szansa, że kot szybko dojdzie do siebie i przede wszystkim uniknie zniszczeń, jakie toksyny mogą poczynić w organizmie. Pamiętaj, że wymioty są objawem niepokojącym, ale przy zatruciu bardzo potrzebnym – w ten sposób kot pozbywa się dużej części trucizny. Jeśli zwierzę nie wymiotuje, wskazane jest wywołanie wymiotów. Odruch wymiotny najłatwiej wywołać poprzez podanie doustnie wody utlenionej (1–2 ml/kg masy ciała). Jeżeli jednokrotne podanie nie przyniesie efektu, odczekaj kilka minut i powtórz dawkę. Następnie jak najprędzej udaj się z kotem do lecznicy. Pamiętaj, że nie należy prowokować wymiotów przy podejrzeniu zatrucia diffenbachią, a także u kotów nieprzytomnych, niewydolnych oddechowo czy z zaburzeniami świadomości. Opisz dokładnie lekarzowi weterynarii objawy występujące u kota i sprecyzuj, jaką roślinę mógł zjeść. W lecznicy Twój pupil otrzyma prawdopodobnie leki wywołujące wymioty oraz węgiel aktywowany (1–5 g węgla/kg masy ciała). Czasem konieczne są także płukanie żołądka, lewatywa, płynoterapia czy podanie leków moczopędnych. Podczas płukania żołądka lekarz może dodatkowo podać zwierzęciu substancje odtruwające, np. nadmanganian potasu, który utlenia alkaloidy roślinne. Wrzos nie jest generalnie uznawany za roślinę niebezpieczną dla kota, jednak braki w naszej wiedzy, wynikające z niedostatecznego przebadania wrzosów pod kątem toksyczności, powinny zapalić u każdego opiekuna lampkę ostrzegawczą. Lepiej dmuchać na zimne. Przeczytaj również: Czy lawenda jest trująca dla kota? Czy gwiazda betlejemska jest trująca dla kota? Czy juka jest trująca dla kota? Czy storczyk jest trujący dla kota? Czy bez jest trujący dla kota? Czy paproć jest trująca dla kota? Chmiel zwyczajny - roślina trująca dla psów i kotów. Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus L.) stoswany jest przede wszystkim w produkcji piwa. Chmiel, a dokładnie owocostany chmielu (Strobili Lupuli) czyli szyszki i lupulina (lepki, żółty proszek uzyskiwany z szyszek chmielu), posiadają liczne właściwości lecznicze dla ludzi. Zawierają one substancję o nazwie ksantohumol - związek
Przez aktualizacja dnia 18:57 Koty w naturalnych warunkach podgryzają trawę. Pozbywają się w ten sposób niestrawnych resztek (kości, sierść, zawartość żołądków ofiar) oraz włosów zalegających w przewodzie pokarmowym. Dostarczają sobie w ten sposób także składniki odżywcze, których nie ma w mięsie, takich jak kwas foliowy. Aby uchronić rośliny doniczkowe przed kocimi ząbkami, warto posiać w doniczce kocią trawę. Nie daje to jednak stuprocentowej gwarancji, że kot nie skosztuje także innej domowej zieleniny. A niektóre spośród popularnych roślin są dla kota trujące – nawet śmiertelnie. Rośliny doniczkowe trujące dla kota Różne gatunki trujących roślin mogą zawierać różne stężenia i rodzaje substancji toksycznych. Tak więc objawy zatrucia roślinami mogą być u kota bardzo różne. Warto prześledzić więc zarówno listę roślin trujących, jak i – na wszelki wypadek – symptomy zatrucia konkretnymi gatunkami. ©Shutterstock Lista popularnych roślin niebezpiecznych dla kota aglaonema – roślina umiarkowanie toksyczna, jej spożycie wywołuje u kota ślinotok, podrażnienie śluzówki żołądka oraz błony śluzowej jamy ustnej i gardła; alocasia – roślina silnie trująca; pierwsze objawy zatrucia to ślinotok i podrażnienie błony śluzowej jamy ustnej, następnie dochodzi do trudności w połykaniu oraz niedrożności dróg oddechowych; aloes – roślina silnie trująca; do objawów zatrucia należą: senność, drgawki, podrażnienie jelit, silne wymioty, utrudnione oddychanie, trudności w poruszaniu się amaryllis (hippeastrum) – toksyczne są zwłaszcza cebulki rośliny; zatrucie objawia się wymiotami i biegunką, przy spożyciu większej ilości występują drgawki, spadek ciśnienia krwi, zaburzenia pracy serca; anturium – zawiera saponiny; spożycie wywołuje podrażnienie błon śluzowych oraz biegunkę; azalia – bardzo silnie trująca; krótko po jej spożyciu następują silne objawy obejmujące wymioty, ślinotok, biegunkę, zaburzenia koordynacji ruchowej, osłabienie, paraliż kończyn, drgawki, zaburzenia rytmu serca, następnie śpiączkę prowadzącą do śmierci; bluszcz – toksyczność zależy od konkretnego gatunku, ale wszystkie należy uznawać za trujące; do objawów zatrucia należą biegunka, wymioty, silne pragnienie, ślinotok, podrażnienie błon śluzowych, a później także drgawki, problemy z oddychaniem, zaburzenia świadomości; cyklamen (fiołek alpejski) – roślina silnie trująca; spożycie skutkuje ślinotokiem, wymiotami, biegunką, zaburzeniami rytmu serca, drgawkami, zjedzenie większej ilości prowadzić może do śmierci; datura (bieluń); diffenbachia – roślina umiarkowanie trująca; objawy zatrucia to brak apetytu, ślinotok, wymioty, biegunka, ból w jamie ustnej, świąd w przewodzie pokarmowym; niebezpieczna może być reakcja alergiczna na znajdujące się w roślinie szczawiany wapnia – obejmuje trudności w oddychaniu niekiedy prowadzące do śmierci na skutek zwężenia dróg oddechowych dracena – roślina umiarkowanie trująca dla kota; wywołuje ślinotok, wymioty (niekiedy z krwią), do objawów należą także poszerzone źrenice; epipremnum – roślina umiarkowanie trująca, wywołuje podrażnienie błony śluzowej jamy ustnej i gardła, śluzówki żołądka, ślinotok; fikusy – jedną z najbardziej trujących roślin dla kota jest fikus; do objawów zatrucia należą brak apetytu, ślinotok, wymioty, biegunka, zmiany zapalne skóry (roślina produkuje drażniącą żywicę); filodendron – roślina silnie trująca; zatrucie objawia się podrażnieniem błon śluzowych i ślinotokiem, ale w przypadku zjedzenia większej ilości rośliny bądź szczególnej wrażliwości na nią, może dojść do drżenia mięśni, osłabienia, gorączki oraz uszkodzenia nerek, i to następującego bardzo szybko; geranium; groszek pachnący; kalanchoe – zatrucie skutkować może problemami z oddychaniem, drgawkami, paraliżem klematis; kliwia – bardzo silna trucizna (roślina zawiera silnie toksyczne glikozydy), wywołująca wymioty, biegunkę, uszkodzenie jelit, krwawienie z układu pokarmowego, uszkodzenie nerek i wątroby prowadzące do śmierci zwierzęcia; kroton – roślina umiarkowanie trująca; zatrucie objawia się pieczeniem jamy ustnej i oczu, łzawieniem, biegunką, pojawieniem się wysypki na skutek kontaktu skórnego z sokiem żywicznym; liguster; lobelia; monstera – roślina silnie trująca; wywołuje u kota trudności z oddychaniem i przełykaniem, ślinotok, wymioty, skurcze mięśni; przy większym spożyciu występują także drgawki, niewydolność nerek, śpiączka prowadząca do śmierci; narcyz; oleander – roślina bardzo silnie trująca; spożycie skutkuje podrażnieniem żołądka i jelit, zaburzeniami pracy serca, prowadzi do śmierci; poinsecja (gwiazda betlejemska) – roślina o niskiej toksyczności; spożycie liści wywołuje podrażnienie śluzówki jamy ustnej, ślinotok, wymioty; dodatkowo wydzielany przez roślinę sok mleczny może wywoływać podrażnienie skóry; rododendron – objawy zatrucia to podrażnienie śluzówki żołądka, ból brzucha, drgawki, zaburzenia rytmu serca; skrzydłokwiat – roślina silnie trująca; charakterystycznym objawem jest pocieranie przez kota pyszczka łapkami na skutek piekącego bólu, ponadto ślinotok, piana z pyszczka, wymioty i trudności w przełykaniu; szeflera – roślina o niskiej toksyczności, wywołuje wymioty i podrażnienie skóry; tytoń ozdobny; wilczomlecz. Cięte kwiaty szkodliwe dla kota ©Shutterstock Nie tylko spożycie liści roślin doniczkowych może mieć dla kota tragiczne skutki. Zwróć uwagę także na kwiaty cięte, wstawiane do wazonów. Kwiaty trujące dla kota to na przykład: chryzantema, hortensja – umiarkowanie toksyczna; objawy zatrucia to osłabienie, bóle brzucha, wymioty jemioła; konwalia majowa – bardzo silnie toksyczna; lilie wszystkich gatunków – objawy są dość niespecyficzne i niekoniecznie wskazują na zatrucie. Tymczasem zawarte w lilii toksyny działają w organizmie skrycie, nawet gdy nastąpi chwilowa poprawa stanu kota. naparstnica – bardzo silnie toksyczna; wywołuje biegunkę, wymioty, drgawki, zaburzenia krążenia krwi, nieudzielenie pomocy prowadzi do śmierci; ostrokrzew – umiarkowanie toksyczny, wywołuje szereg objawów ze strony przewodu pokarmowego; ostróżka – bardzo silnie toksyczna; wywołuje podrażnienie śluzówki, wymioty, biegunkę, drgawki, zwiotczenie mięśni, nieudzielenie pomocy prowadzi do śmierci. Zatrucie u kota - objawy Jeśli Twój kot zjadł niebezpieczną dla niego roślinę, obserwuj, czy nie ma objawów zatrucia. Objawy zatrucia u kota następują w krótkim czasie po zjedzeniu rośliny, są ostre i gwałtowne. Mogą obejmować symptomy ze strony przewodu pokarmowego: biegunka, wymioty, brak apetytu, ślinotok, gorączkę, kaszel, kichanie, odwodnienie. A także objawy ze strony układu nerwowego: pobudzenie, nerwowość, a nawet agresja, drgawki, zaburzenia równowagi i koordynacji, osłabienie świadomości, utrata przytomności, rozszerzenie źrenic, wokalizację, zaburzenia rytmu serca, duszność, niekontrolowane skurcze mięśni, uszkodzenie nerek, objawy ze strony wątroby (zażółcone błony śluzowe). Szczególnie niebezpieczne są objawy ze strony serca, nerek i wątroby. Te pierwsze mogą doprowadzić do zatrzymania akcji serca, natomiast uszkodzenie nerek i wątroby prowadzi najpierw do śpiączki, a następnie do śmierci zwierzęcia. Pierwsza pomoc w przypadku zatrucia u kota Im szybciej nastąpi nasza reakcja na zatrucie, tym większa szansa na usunięcie trucizny z organizmu kota zanim dokona spustoszenia. Godziny grają tu kluczową rolę. Jeśli kot nie wymiotuje, wskazane jest wywołanie wymiotów, aby kot pozbył się trującej rośliny z żołądka. Wymioty wywoła podanie wody utlenionej doustnie (1–2 ml/kg masy ciała). Jeśli jednokrotne podanie nie przyniesie efektu, należy odczekać kilka minut i powtórzyć dawkę. To bardzo ważne, aby sprowokować wymioty jeszcze przed wyruszeniem do lecznicy weterynaryjnej, jednak uwaga – nie wolno prowokować wymiotów po zatruciu diffenbachią. Nie wolno tego robić także w przypadku zwierząt nieprzytomnych, niewydolnych oddechowo czy z zaburzeniami świadomości. W przypadku roślin zawierających drażniące soki/żywice (np. gwiazda betlejemska), należy przepłukać podrażnione oczy czy pyszczek letnią wodą. W lecznicy weterynaryjnej kot otrzymuje zwykle leki wymiotne oraz węgiel aktywowany (1–5 g węgla/kg masy ciała). Mogą być niezbędne również: płukanie żołądka, lewatywa, płynoterapia (dożylne podawanie dużej ilości płynów), podanie leków moczopędnych. Podczas płukania żołądka można dodatkowo podać środki odtruwające, takie jak nadmanganian potasu, który utlenia alkaloidy roślinne. Te rośliny możesz bezpiecznie trzymać w domu! Jakie rośliny są w takim razie w 100% bezpieczne dla kotów? Oto lista popularnych roślin i ziół, które bez najmniejszych obaw możesz trzymać w domu: agawa, bambus, bazylia, begonia, chaber bławatek, chamedora wytworna, eustoma, fiołek afrykański, fiołek trójbarwny (bratek), fuksja, gardenia, goździk, guzmania, hibiskus, irezyna, jaśmin, kamelia, kocanka, kolendra siewna, lawenda, macierzanka, malwa, maranta, melisa, nasturcja, niecierpki, niezapominajka, nolina wygięta, oregano, paprocie, petunia, pietruszka, rośliny cytrusowate, rozmaryn, rumianek, róża, słonecznik, storczyki, szałwia, szlumbergera, tymianek, większość kwiatów z rodziny astrowatych (np. aksamitka, aster, cynia, dalia, felicja gawędkowa, jeżówka, gerbera), zielistka Sternberga. Do listy należy oczywiście dodać owies, pszenicę, jęczmień czy żyto, czyli zboża funkcjonujące jako „kocia trawa”. Roślinność w domu to wspaniała dekoracja. Cieszy oko, oczyszcza powietrze i dodaje naturalnego piękna czterem ścianom. Warto jednak unikać roślin, które stwarzają niebezpieczeństwo dla kota – nigdy nie wiemy, czy nie przyjdzie mu do głowy skubnąć listek czy pączek. A lista roślin bezpiecznych dla domowych pupili jest również długa i obejmuje piękne, ciekawe okazy!
Tuja, albo inaczej żywotnik, jest trująca i może być niebezpieczna dla życia. Tujon wywołuje niepokój ruchowy, drażliwość, podniecenie i psychozę, a w przypadku dużej dawki drgawki, arytmię i bezdech. Cała roślina jest trująca dla ludzi i koni. Zamiast ostrzeżeń i apeli o ostrożność w kontaktach z tują, proponujemy dwa Lawenda, roślina, zawiera niewielką ilość związku zwanego linalolem, który jest toksyczny zarówno dla psów, jak i kotów. Linalol występuje w tak małych stężeniach, że rzadko stanowi to problem. Problemy pojawiają się tylko wtedy, gdy pies zje bardzo dużą ilość lawenda jest bezpieczna dla kotów? Na nieszczęście dla kotów lawenda jest toksyczna. Amerykańskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt twierdzi, że pospolita lawenda zawiera linlool i octan linalylu, dwa związki toksyczne dla kotów. Koty mogą również zachorować od lizania patyczków do dyfuzora olejku lawendowego lub lizania dłoni, jeśli właśnie natarłeś coś olejkiem lawendowym. Bezpiecznym rozwiązaniem jest unikanie stosowania olejku lawendowego w tych dyfuzorach, jeśli taki lawenda jest toksyczna dla zwierząt? Amerykańskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt twierdzi, że lawenda zwyczajna (Lavandula angustifolia) zawiera linlool i octan linalylu, dwa związki toksyczne dla kotów (i występujące w innych kwiatach, takich jak bergamotka). Zasadniczo, w jakiejkolwiek formie, lawenda może wywołać u Twojego kotka chory jak rozprowadzanie olejków wokół psów jest bezpieczne? Jednak rozprowadzanie olejków eterycznych może nadal być niebezpieczne dla zwierząt domowych. „Najczęstszymi objawami kotów i psów narażonych na działanie rozproszonych olejków eterycznych są ślinotok, wymioty, kaszel i kichanie. Dyfuzja olejków może być śmiertelna dla kotów i psów cierpiących na astmę lub inne problemy z oddychaniem” – zauważa lawenda jest toksyczna dla psów? Lawenda, roślina, zawiera niewielką ilość związku zwanego linalolem, który jest toksyczny zarówno dla psów, jak i kotów. Linalol występuje w tak małych stężeniach, że rzadko stanowi to problem. Problemy pojawiają się tylko wtedy, gdy pies zje bardzo dużą ilość olejek lawendowy w dyfuzorze jest toksyczny dla psów? Zwierzęta (a także ludzie) mogą doświadczyć oparzeń chemicznych przy bezpośrednim kontakcie olejków eterycznych ze skórą. Jeśli zwierzęta zlizują wycieki tych olejów, mogą doświadczyć oparzeń chemicznych i innych skutków toksycznych. Koty są szczególnie wrażliwe na wiele olejków eterycznych i nawet kilka lizawek może być lawenda jest trująca dla psów? - Dodatkowe pytaniaCzy mogę rozprowadzić lawendę wokół mojego psa?Nosy psów są znacznie silniejsze niż nasze, więc rozważ to, jeśli używasz lub rozprowadzasz olejki eteryczne w swoim domu. Umieszczenie kilku kropli olejku lawendowego na posłaniu psa może go uspokoić lub może po prostu wywołać dodatkowy olejek lawendowy jest bezpieczny dla psów i kotów?Strona internetowa ASPCA zawiera również listę popularnych roślin domowych i artykułów gospodarstwa domowego, które są toksyczne lub niebezpieczne dla kotów i psów. I nie martw się, śpiący kot na powyższym zdjęciu jest bezpieczny. Świeża lawenda nie jest toksyczna dla kotów, jedynie olejki eteryczne pochodzące z roślina lawendy jest toksyczna dla kotów?Chociaż sama roślina lawendy nie jest toksyczna dla twojego kota, preparaty z tej rośliny mogą być. Twój kot może jeść dużo lawendy i może cierpieć tylko na rozstrój żołądka, ale z drugiej strony olejek lawendowy może być śmiertelny dla twojego zwierzaka ze względu na jego zapachy mogą powodować choroby u psów?Wiele płynnych produktów potpourri i olejków eterycznych, w tym olejek cynamonowy, cytrusowy, pennyroyal, miętowy, sosnowy, brzozowy, herbaciany (melaleuca), wintergrinowy i ylang ylang, jest trujących dla psów. Zarówno połknięcie, jak i narażenie skóry mogą być olejki eteryczne można bezpiecznie rozprowadzać wokół psów?– Rumianek. Niewiele rzeczy w życiu jest lepszym miejscem do siedzenia na sofie, miękkim kocem i filiżanką herbaty rumiankowej.– Kadzidło. Kadzidło i mirra sięgają tak daleko wstecz, nic dziwnego, że znalazły się na liście bezpiecznych olejków eterycznych dla naszych Ożywić.– Lawenda.– Mięta pieprzowa.– Zastosowanie miejscowe.– dyfuzor może zabić psa?Sama dyfuzja niekoniecznie jest szkodliwa dla psów, ale posiadanie tych toksyn w domu stanowi ryzyko. Innym problemem dla psów jest wdychanie olejków eterycznych. Wdychanie zapachu dyfuzorów na ogół nie stanowi problemu. Jeśli jednak zwierzę wącha dyfuzor i dostanie się oleju do dróg oddechowych, może to być mogę rozprowadzić powietrze wokół mojego psa?MIT: Rozprzestrzenianie się wokół zwierząt jest toksyczne. PRAWDA: Rozproszenie wokół zwierząt to doskonały sposób na regularne czerpanie z nich korzyści. Najlepiej używać dyfuzora na bazie wody (takiego jak dyfuzor Lumo®) w trybie są objawy zatrucia olejkami eterycznymi u psów?Oznaki i objawy zatrucia olejkami eterycznymi u zwierząt domowych obejmują wymioty, biegunkę, chwiejność, ślinotok, depresję, letarg, osłabienie, drżenie i nieprawidłowe olejki eteryczne są niebezpieczne dla psów do wdychania?Wiele olejków eterycznych, takich jak olejek eukaliptusowy, olejek z drzewa herbacianego, cynamon, cytrus, pennyroyal, mięta pieprzowa, sosna, słodka brzoza, wintergreen i ylang ylang jest toksycznych dla zapach lawendy jest zły dla psów?Dwa związki znajdujące się w lawendzie, linalol i octan linalylu, mogą być toksyczne dla psów w dużych ilościach. Skoncentrowany olejek lawendowy zawiera więcej tych związków niż kwiaty; psy musiałyby zjeść dużą ilość lawendy, aby zachorować, ale mogą zachorować po spożyciu tylko niewielkiej ilości olejku lawenda jest bezpieczna dla kotów?Chociaż sama roślina lawendy nie jest toksyczna dla twojego kota, preparaty z tej rośliny mogą być. Twój kot może jeść dużo lawendy i może cierpieć tylko na rozstrój żołądka, ale z drugiej strony olejek lawendowy może być śmiertelny dla twojego zwierzaka ze względu na jego olejków eterycznych nie powinno się rozprowadzać wokół psów?- Cynamon.– Cytrus (d-limonen)– Mięta Sosna.– Słodka brzoza.– Drzewo herbaciane (melaleuca)– lawenda jest bezpieczna do rozprzestrzenienia się wokół psów?Olejki eteryczne bezpieczne dla psów Lawenda: Olejek uniwersalny. Przydatny w kondycjonowaniu pacjentów do bezpiecznej przestrzeni. Może pomóc w alergiach, oparzeniach, wrzodach, bezsenności, lęku i chorobie lokomocyjnej, żeby wymienić tylko kilka. Nie do użytku z rośliny są bezpieczne dla kotów?Jakie rośliny są bezpieczne dla kotów?Jakie zapachy są toksyczne dla psów?- Cynamon.– Cytrus (d-limonen)– Mięta Sosna.– Słodka brzoza.– Drzewo herbaciane (melaleuca)– lawenda jest bezpieczna dla zwierząt domowych?Lawenda zawiera niewielką ilość związku zwanego linalolem, który jest toksyczny zarówno dla psów, jak i kotów. Problemy pojawiają się tylko wtedy, gdy pies zje bardzo dużą ilość lawendy. Hortensja jest również trująca dla zwierząt takich jak konie, psy, chomiki, króliki, świnki morskie, koty i ptaki. Toksyny barwnie kwitnącego krzewu zwykle prowadzą do problemów żołądkowo-jelitowych lub problemów z krążeniem. Ale nawet tutaj poważne problemy pojawią się tylko wtedy, gdy zjesz duże ilości, chyba że Twój Citronella jest trująca dla psów. Citronella jest jednym z wielu niebezpiecznych przedmiotów, które można znaleźć w domu podczas ciepłej pogody i stanowi zagrożenie dla psów i innych zwierząt domowych. Inne letnie przedmioty szkodliwe dla psów to mulcz kakaowy, zapasy basenów, stosy nawozów i kompostów. Produkty o niskiej temperaturze, które są niebezpieczne dla zwierząt domowych to środki przeciw zamarzaniu, produkty do topienia lodu oraz trucizny lub przynęty dla gryzoni. Niektóre ludzkie pożywienie i leki mogą uszkadzać psy. Czekolada, kawa, awokado, cebula i winogrona należą do pokarmów szkodliwych dla psów. Psy mogą być również zatrute przez produkty gospodarstwa domowego, takie jak witaminy, środki przeciwbólowe i leki na przeziębienie. W diecie psa powinny znaleźć się składniki, które zapewnią mu odpowiednią ilość białka, węglowodanów, tłuszczu, witamin i minerałów. Gotując dla psa nie zapominajmy o: Białku zwierzęcym – najlepsze źródła to mięso (np. wołowina, kurczak, indyk, jagnięcina, cielęcina) oraz ryby (np. łosoś, makrela, tuńczyk).
Rośliny trujące dla kotów Każdy posiadacz kota domowego z całą pewnością przekonywany był w gabinecie weterynaryjnym, że jego pupil dzięki życiu w ściśle kontrolowanym i przyjaznym środowisku zacisza czterech ścian narażony jest na zdecydowanie mniej zagrożeń czyhających na pozostałe koty dziko żyjące. I rzeczywiście jest w tym sporo prawdy co bezapelacyjnie przekłada się na zdecydowanie dłuższe życie kotów niewychodzących. Koty takie unikają kontaktu z osobnikami swego gatunku, walczącymi o terytorium, zapchlonymi, zarobaczonymi czy zarażonymi chorobami zakaźnymi. Nie ulegają wypadkom komunikacyjnym, pogryzieniom czy wszelkim innym groźnym zdarzeniom czyhającym w niebezpiecznym, współczesnym świecie pełnym urządzeń ułatwiających życie człowiekowi. Często są też wysterylizowane czy wykastrowane przez co ich długość życia znacznie się wydłuża. Z drugiej jednak strony siedząc w zamknięciu, na ograniczonej przestrzeni mogą przeżywać nudę i frustrację co wynika z braku dostatecznej porcji ruchu i monotonnego środowiska życia. Trudno bowiem zaspokoić wszelkie potrzeby behawioralne kota bytując na co dzień na kilkudziesięciu metrach kwadratowych mieszkania często z innymi zwierzętami. Pamiętajmy również, że takie życie choć posiada wiele zalet niestety nie pozbawiony jest innych zagrożeń, o których nie wolno nigdy zapominać. Mam tutaj na myśli zatrucia przeróżnymi substancjami z jakimi nasz podopieczny może zetknąć się potencjalnie przyjaznym i tylko z definicji bezpiecznym środowisku domowym. Do przeszłości powoli odchodzą czasy gdy podstawową trucizną którą mógł spożyć kot była trutka na szczury. Dzisiaj o wiele częściej do lecznic trafiają koty, które zjadły jakąś roślinę zieloną czy pięknie wyglądający kwiatek domowy. W artykule postaram się więc zwrócić Państwu uwagę na co uważać mieszkając z kotem pod jednym dachem w kontekście posiadanych roślin i dzięki temu eliminować potencjalne niebezpieczeństwa i ryzyko zatruć dla swych podopiecznych. Zatrucie roślinami u kotaZachowaniu się trucizn w organizmie kotaZatrucia roślinami u kota objawyZatrucie lilią u kotaZatrucie difenbachią u kotaRośliny trujące dla kotaRośliny toksyczne dla kotów służące do komponowanie bukietówRośliny doniczkowe trujące dla kotaRośliny ogrodowe i dziko rosnące niebezpieczne dla kotaZatrucie u kota leczenieLeki działające wymiotnieWęgiel aktywowanyLewatywaPłynoterapiaLeki moczopędneOdtrutkiRośliny bezpieczne dla kotaTrawa dla kota Zatrucie roślinami u kota Zatrucie roślinami u kota Pisząc o zatruciach u kotów roślinami na jakie mogą trafić w swoim środowisku życia automatycznie eliminujemy szereg innych potencjalnie niebezpiecznych substancji na jakie może natrafić nasz kot. Już na wstępie musimy też sobie uzmysłowić, że prawie w stu procentach przypadków będą to zatrucia przypadkowe a nie celowe podanie kotu czegoś co mu zaszkodzi. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuacje gdy właściciel umyślnie będzie podawał roślinne substancje w celu pozbycia się swego podopiecznego a więc w celu pozbawienia go życia. Dzisiejszy świat pełen jest ogólnodostępnych produktów, które mogą wywołać śmiertelne w skutkach zatrucie u naszych zwierząt domowych. I choć brak dokładnych, szczegółowych danych statystycznych to celowe przypadki zatruć na całe szczęście nie zdarzają się często w weterynarii. Pojęcie zatrucia jest wszystkim dobrze znane, a gdybyśmy chcieli w miarę precyzyjnie określić co oznacza musielibyśmy napisać, że: zatrucie jest celowym (przemyślanym) lub przypadkowym wprowadzeniem do przewodu pokarmowego, dróg oddechowych, na skórę lub błony śluzowe różnorakich substancji toksycznych powodujących znaczną ingerencję w metabolizm i homeostazę organizmu, czego konsekwencją będą poważne zaburzenia zdrowotne często ze śmiercią włącznie. Inaczej mówiąc jest zespołem objawów chorobowych jakie pojawiają się w organizmie na skutek działania na niego substancji trującej podanej w szkodliwej ilości czyli dawce. Pisząc o niebezpiecznych roślinach w otoczeniu kota w kontekście zatruć mamy na myśli prawie zawsze przypadkowe ich spożycie a więc dostarczenie trucizn drogą pokarmową lub rzadziej poprzez śluzówkę oka. Żeby doszło do zatrucia szkodliwa substancja musi wniknąć do organizmu i być włączona w funkcjonujące szlaki metaboliczne. Samo więc posiadanie pięknych ale śmiertelnie niebezpiecznych roślin doniczkowych nie spowoduje jeszcze zagrożenia zdrowia i życia kota ale dopiero ich dostanie się do przewodu pokarmowego a więc zjedzenie. W otaczającym nas środowisku znajdziemy wiele tysięcy potencjalnie niebezpiecznych roślin, których spożycie zakończy się pełnoobjawowym zatruciem czy to ludzi czy zwierząt co oczywiście nie oznacza, że takie przypadki zdarzają się nagminnie. W przyrodzie zwierzęta są w stanie dzięki instynktowi naturalnemu warunkującemu przetrwanie gatunku doskonale odróżniać to wszystko co szkodzi i zwyczajnie tego unikać. W przeciwnym razie już dawno nie moglibyśmy cieszyć się z obcowania z kotem domowym, który pewnie uległby zagładzie czyli zwyczajnie by wyginął. Z chemicznego punktu widzenia nie ma wielkiej różnicy między substancjami farmakologicznymi (lekami) a truciznami, choć może niektórym wydać się to dziwne. W obu bowiem przypadkach modyfikują one fizjologię ustroju z tą tylko różnicą że w przypadku zatrucia zmiany te są nieodwracalne i prowadzą często do śmierci komórki. Trucizny mogą wywierać działanie: neurotoksyczne czyli uszkadzać komórki nerwowe, ototoksyczne powodując uszkodzenia w obrębie struktur ucha, hepatotoksyczne prowadząc do niewydolności wątroby, nefrotoksyczne niszczące nerki, kardiotoksyczne, np.: glikozydy naparstnicy, rododendron, konwalia majowa, cis, awokado, hematotoksyczne w przypadku toksyczności dla krwi. Konwalia jest trująca dla kota Przypadki zatruć zdarzają się jednak jako swego rodzaju wypadki spowodowane ciekawością zwierząt chcących spróbować czegoś nowego lub będące konsekwencją zaniedbań czy niewiedzy samego człowieka. Często bowiem właściciel pozostaje zupełnie nieświadomy w kwestii posiadania w swym domu roślin śmiertelnie niebezpiecznych dla kotowatych. Nigdy bowiem nie zakładamy, że kot będąc przecież zwierzęciem typowo mięsożernym zdolny jest do spożycia rośliny i to w dodatku trującej. Sami również często nie posiadamy elementarnej wiedzy na temat tego co zakupiliśmy w kwiaciarni oceniając kwiaty pod kątem ich wyglądu. Żeby doszło do zatrucia i wystąpienia konkretnych objawów musi przekroczona być ilość pobranej substancji toksycznej czyli inaczej mówiąc dawka toksyczna. Dawka toksyczna jest to ilość danej substancji wywołująca objawy zatrucia. I jak wszyscy dobrze wiemy czasem niewiele potrzeba aby zaszkodzić. Parametrem, który informuje nas o szkodliwości jest z całą pewnością klasa toksyczności precyzująca wartość LD50 na podstawie przeprowadzonych doświadczeń. LD 50 jest wartością umowną wykorzystywaną do porównania toksyczności różnych substancji i oznaczającą dawkę powodującą zgon połowy narażonych na nią osobników. Im niższa tym szkodliwość większa. I tak wyróżniamy wśród niej substancje: supertoksyczne, nadzwyczaj toksyczne, bardzo toksyczne, średnio toksyczne, słabo toksyczne. Tak naprawdę w myśl starej maksymy Paraselsusa: wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną tylko dawka decyduje o tym czy coś jest trucizną. Tak więc objawy kliniczne zatrucia wystąpią po spożyciu odpowiedniej dawki a pobranie małej ilości nawet trującej rośliny może nie dać objawów zatrucia. Rośliny zawierają często substancje określane ogólnie mianem alkaloidów wykazujące ogromną toksyczność dla kotowatych. Upraszczając wszystko tak naprawdę zależy od tego czy dany alkaloid ulega wchłonięciu w przewodzie pokarmowym i dzięki temu dalej podlega skomplikowanym procesom metabolicznym. Specyficzny metabolizm kotów i brak pewnych enzymów lub ich szczątkowe ilości również odgrywa tutaj niebagatelne znaczenie. Z ogólnych informacji musimy wiedzieć, że większość zatruć ma charakter ostry a więc pojawiają się dość szybko od zjedzenia toksycznej rośliny, najczęściej w ciągu kilku godzin. Te wszystkie informacje ogólne mają pokazać nam jak przeróżne mogą być zatrucia i nigdy nie wolno wrzucać wszystkiego do jednego worka gdyż w przypadku konkretnego zatrucia inne jest nieco spektrum objawów czy czas po jakich się manifestują a przede wszystkim rokowanie co do powrotu do zdrowia. Zachowaniu się trucizn w organizmie kota Trujące substancje jakie Twój kot może pobrać zjadając rośliny oddziałuje wielokierunkowo na organizm i większość wywiera ogólny wpływ, czyli uszkadza jednocześnie wiele narządów i organów. Niektóre substancje roślinne wykazują dodatkowo miejscowe działanie drażniące skórę, błony śluzowe. Aby trucizny mogły wywierać wpływ ogólnoustrojowy muszą ulec wchłonięciu drogą pokarmową. Co charakterystyczne krótki przewód pokarmowy kota przystosowanego do trawienia białek z ciał swych ofiar warunkuje szybki czas pasażu treści pokarmowej. Po połknięciu trującej części rośliny, trafiają one na początku do żołądka gdzie panuje kwaśne środowisko z pH rzędu 1,5-2. W takich warunkach niewiele substancji ulega wchłanianiu co z cała pewnością jest korzystne w przypadku zatruć. Niestety dalej położone jelito cienkie z pH 6,7 do 9,2 stwarza idealne warunki do wchłaniania, które warunkuje wystąpienie objawów klinicznych. Stąd zaś substancje toksyczne dostają się do wątroby gdzie ulegają intensywnym przemianom metabolicznym czyli biotransformacji. To właśnie tutaj za pomocą skomplikowanych układów enzymatycznych i całego cyklu przemian (cytochrom P450, monooksygenaza, ketoreduktaza, reduktaza) substancje toksyczne zostają przetworzone i wydalane z moczem, żółcią lub kałem. Problemem w przypadku kotów jest niska aktywność pewnych szlaków metabolicznych np. glukuronidacji co przejawia się w łatwości zatruć pewnymi substancjami. Niewielka wydolność tych procesów powoduje z kolei bardzo wolne wydalanie toksyn z ustroju i przedłużone objawy zatrucia. W przypadku zatruć najważniejsze znaczenie ma wydalanie metabolitów trucizn za pomocą nerek, stąd bardzo ważna jest filtracja nerkowa i jej nasilenie. Zależy ona od ukrwienia nerek a ono oczywiście spada w przypadku występowania wymiotów czy nieprzyjmowania płynów stąd niezwykle istotne jest odpowiednie nawodnienie zatrutego kota. Widzimy więc w dużym skrócie jak w skomplikowane i różnorodne procesy ingerują same trucizny co w konsekwencji prowadzi do bardzo poważnego naruszenia stanu homeostazy ustroju. Zatrucia roślinami u kota objawy Zatrucia roślinami u kota objawy Zatrucie powstałe na skutek zjedzenia trujących roślin u kota z reguły będzie dawało nagle występujące objawy kliniczne często o dramatycznym przebiegu. Kot z osobnika zupełnie zdrowego, bawiącego się i rozrabiającego w jednej chwili staje się bardzo chorym i cierpiącym. Oczywiście ich paleta będzie w dużej mierze zależała od tego co spożyje nasz podopieczny i w jakiej ilości. Rośliny trujące zawierają bowiem bardzo różne alkaloidy i substancje drażniące stąd trudno opisując ogólnie zatrucia wymienić wszystkie możliwe objawy kliniczne. Nie mniej jednak to co będzie je cechowało to nagłość występowania, krótki czas od spożycia trucizny do wystąpienia bardzo drastycznie przebiegających objawów i znacznego pogorszenia się stanu klinicznego. Gdybyśmy mieli uogólniać to z cała pewnością zaobserwujemy objawy pochodzące z przewodu pokarmowego w postaci wymiotów czy ślinotoku, które wynikają z podrażnienia błony śluzowej przewodu pokarmowego przez połknięte toksyny. Zwierzę będzie wykazywało całkowity brak apetytu czyli anoreksję co nikogo chyba nie dziwi. W wymiocinach czy kale biegunkowym może być obecna krew. Nie przyjmowanie pokarmu i wody pogłębione utrata płynów w postaci wymiotów prowadzi do odwodnienia co dodatkowo pogarsza stan pacjenta. Może wystąpić gorączka, kaszel czy kichanie. Dość charakterystyczne będą też różnorakie objawy pochodzące z układu nerwowego w postaci: nadmiernego pobudzenia, zaburzenia równowagi, drgawek, znacznego osłabienia świadomości, omdleń prowadzących do utraty przytomności. Często występuje też: zwężenie lub rozszerzenie źrenic, problemy z utrzymaniem równowagi, nadmierna wokalizacja, agresywność, nieskoordynowane ruchy ciała. Czasem spotykamy z kolei nadmierne uspokojenie, ospałość czy zaburzenie świadomości objawiające się nie reagowaniem na bodźce zewnętrzne. Zatrucia alkaloidami obecnymi w roślinach może dawać objawy kardiologiczne w postaci albo bardzo wzmożonej pracy serca, tachykardii i zaburzeń rytmu serca albo wręcz odwrotnie – spowolnienie jego pracy czyli bradykardii i zapaści serca w skrajnych przypadkach kończącej się zatrzymaniem akcji serca. Zatrute koty mają również często kłopoty z oddychaniem wykazując duszność przejawiającą się łapaniem za wszelką cenę powietrza. Wszystko to potęguje uczucie lęku i niepokoju. Czasem spotkamy się z silnymi, niekontrolowanymi skurczami mięśni ciała co prowadziło będzie do silnej bolesności. Zwierzę bezwiednie może oddawać kał czy mocz albo wręcz przeciwnie nie sikać w ogóle co jest przejawem skrajnie uszkodzonych nerek. Może mieć także zażółcone błony śluzowe na skutek uszkodzenia wątroby. Gdy zmiany dotyczące nerek czy wątroby są bardzo nasilone i występuje martwica tych narządów zwierzę zapada w stan śpiączki skąd już niedaleko do śmierci. I choć wszystkich objawów nie sposób wymienić widzimy jasno jak poważne są to zaburzenia i że naprawdę jest się czego obawiać tym bardziej, że tak nagle występują. Musimy też mieć świadomość co pragnę kolejny raz podkreślić, że objawy kliniczne będą ściśle uzależnione od spożytej toksyny i mogą się czasem bardzo różnić od siebie. Zatrucie lilią u kota Zatrucie lilią u kota Pisząc o możliwych objawach zatrucia wymieniłem trochę ogólnie to co z cała pewnością powinno wzbudzić niepokój właściciela kota. Teraz prześledźmy zatrucie na konkretnym przykładzie rośliny jaką jest lilia. Niejedna kobieta dostała ten piękny kwiat na różne uroczystości co cieszyło nie tylko oko ale zapewniło w mieszkaniu również piękny zapach. Czy jednak jesteśmy świadomi niebezpieczeństwa z tym związanego w kontekście zatrucia u kota domowego? Koty podgryzając wsadzone do wazonu lilie narażają się na poważne problemy zdrowotne ze śmiercią włącznie. Dzieję się tak z powodu wywoływanie przez nie ostrego uszkodzenia nerek a więc narządu bez którego żaden organizm funkcjonować nie jest w stanie. Zawarte w lilii alkaloidy wykazują bowiem silne działanie nefrotoksyczne. Mianem lilii określa się wiele roślin choć w rzeczywistości nie wszystkie do nich należą. Śmiertelnie groźne są wszystkie rośliny z rodzaju Lilium a więc przykładowo: lilie azjatyckie, lilie orientalne, lilie wielkanocne, Hemerocalis. Spożycie dowolnej części tej rośliny może być śmiertelnie niebezpieczne i w żadnym wypadku nie wolno go bagatelizować. Objawy zatrucia pojawiają się niezwykle szybko po spożyciu rośliny i manifestują się w postaci: wymiotów, bólu brzucha, biegunki, ślinotoku, ogólnego posmutnienia. Są więc bardzo niespecyficzne i trudno je od razu powiązać z zatruciem. Często niczego nieświadomy właściciel podejrzewa problemy żołądkowo jelitowe, które z resztą mijają po jakimś czasie. I choć chore koty przez chwile czują się lepiej wcale nie oznacza, że zagrożenie minęło. Zatrucie bowiem rozwija się skrycie, doprowadzając po upływie zaledwie kilku dni do objawów uszkodzenia nerek manifestujących się nadmiernym pragnieniem czyli polidypsją, której początkowo towarzyszy nadmierne wydalanie moczu czyli poliuria a później bezmocz (anuria). Występuje silna apatia i odwodnienie organizmu co dodatkowo pogłębia niewydolność. Objawy są niespecyficzne a późno podjęta terapia nie raz kończy się śmiercią zwierzęcia a wszystko z powodu tak niewinnej roślinki jaką jest lilia. Mocznik i kreatyna skaczą piorunująco, a w moczu znajdziemy obecne wałeczki nerkowe świadczące dobitnie o uszkodzeniu nerek. Zatrucie difenbachią u kota Zatrucie difenbachią u kota Z kolei popularna roślina doniczkowa jaką jest difenbachia również może być niezwykle niebezpieczna dla kotów. Zawiera bowiem nierozpuszczalne szczawiany wapnia oraz kwas szczawiowego w postaci ostrych drażniących igiełek. W chwili nagryzienia liścia przez kota, gdy znajdą się one w jamie ustnej i mają kontakt ze śliną wywołują bolesne podrażnienie błon śluzowych i stan zapalny objawiający się bólem i obrzękiem. Kontakt z szczawianami wapnia powoduje niezwykle silnie wyrażona reakcję alergiczną, której towarzyszy uwalnianie histaminy. Objawy zatrucia kota difenbachią to: nadmierne ślinienie, bolesność języka, świąd tych części przewodu pokarmowego co wywołuje ogromne uczucie dyskomfortu, problemy z oddychaniem prowadzące czasem do zgonu na skutek zwężenia dróg oddechowych. W chwili dostania się zaś rośliny do przewodu pokarmowego występuje: biegunka, silne bóle brzucha, wymioty będące przejawem zapalenia błony śluzowej i prowadzące do odwodnienia. Szczawiany wapnia same w sobie nie są toksyczne ale występująca po ich spożyciu silna reakcja alergiczna niestety stwarza poważne zagrożenie zdrowotne dla kotów. Występują one także w popularnym u nas skrzydłokwiacie czy anturium. To oczywiście tylko przykłady roślin i objawów toksycznych jakie mogą wystąpić u kotów po ich spożyciu. Rośliny trujące dla kota Rośliny toksyczne dla kotów Wielu właścicieli zupełnie nie zdaje sobie sprawy z faktu, że pięknie wyglądająca, ciesząca oko roślinka doniczkowa, czy kwiatek cięty może stwarzać śmiertelne zagrożenie dla kota. Mylące może być też przekonanie posiadaczy kotów, że ich ulubieniec nigdy nie zjadłby rośliny doniczkowej. Czasem objawy kliniczne zatrucia nie występują od razu ale pojawiają się po paru dniach co dodatkowo utrudnia postawienie trafnego podejrzenia. Decydując się na posiadanie kota niewychodzącego musimy więc na wszelki wypadek pozbyć się także potencjalnie niebezpiecznych roślin zagrażających kotu. Dla naszego spokoju i zdrowia kota nie zakładajmy, że nasz kot z całą pewnością nie zje rośliny, aby za takie założenie nie zapłacić później najwyższej ceny zdrowia i życia kota. Lista potencjalnie niebezpiecznych roślin jest niezwykle długa i nie wszystkie sposób wymienić. Skupmy się zatem na tych najważniejszych. Rośliny toksyczne dla kotów służące do komponowanie bukietów Amaryllis spp. (amarylis), Amarylis jest trujący dla kota Celastrum spp (dławisz), Chrysanthemum spp (chryzantema), Chryzantema jest trująca dla kota Colchinum autumnale (zimowit jesienny), Euonymus japonicus (trzmielina japońska), Trzmielina japońska jest trująca dla kota Euphorbia milii (wilkomlecz), Wilkomlecz jest toksyczny dla kota Helleborus niger (ciemiernik), Ciemiernik może spowodować zatrucie u kota Ilex spp. (ostrokrzew), Ostrokrzew ma właściwości toksyczne dla kotów Phoradendron spp. (jemioła). Jemioła Rośliny doniczkowe trujące dla kota Aloe vera czyli aloes, Aloes Azalea spp czyli azalia (bardzo silna toksyczność !!!), Azalia jest bardzo toksyczna dla kota Diffenbachia spp, Dracena, Dracena Fikusy, Fikus Hydragea spp. czyli hortensje, Hortensja Bluszcz pospolity, Bluszcz Liguster, Liguster Narcissus spp, czyli narcyz, Narcyz Philodendron spp, czyli filodendron, Filodendron Rhododendron Ficus spp, czyli rododendron, różanecznik, Rododendron tytoń ozdobny, gwiazda betlejemska. Gwiazda betlejemska Rośliny ogrodowe i dziko rosnące niebezpieczne dla kota Allium spp, czyli czosnek, Czosnek Dzikie wino, Atropa belladonna, czyli pokrzyk, wilcza jagoda, Wilcza jagoda Aconitum spp, czyli tojad, Tojad Kasztanowiec zwyczajny, Kasztanowiec Awokado, Awokado Kalmia wielkolistna, Kalmia Kwiaty cebulkowe takie jak tulipan, hiacynt, irys, Hiacynt Buxus spp czyli bukszpan, Bukszpan Convallaria majalis, czyli konwalia majowa, Konwalia majowa Fiołek alpejski, cyklamen, Fiołek alpejski | źródło: wikipedia Datura spp, czyli bieluń, Bieluń Ostróżka, Ostróżka Digitalis purpurea, czyli naparstnica purpurowa, Naparstnica purpurowa Hydrangea spp, czyli hortensja, Hortensja Złotokap, Złotokap Lobelia, Lobelia Ligustrum vulgare, czyli liguster pospolity, Liguster pospolity Rośliny liliowate, Narcyz, Oleander (bardzo silna toksyczność !!!), Pierwiosnek, Pierwiosnek Jaskier, Jaskier Robinia akacjowa, Robinia akacjowa Mak polny, Mak polny Ciemiężyca. Ciemiężyca Oczywiście lista potencjalnym roślin toksycznych dla kota jest olbrzymia, a te tutaj wymienione służą jedynie za przykład. Zatrucie u kota leczenie Zatrucie u kota leczenie Najważniejsze działanie jakie możemy podjąć w chwili zjedzenia rośliny przez kota to jak najszybsze usunięcie trucizny z miejsca jej wchłaniania co zapobiega jej wniknięciu i niszczycielskiemu działaniu jakie wywołuje. Niebagatelną i niezwykle istotna rolę odgrywa tutaj czas jaki upłynął od zatrucia do naszej reakcji. Im on dłuższy tym skuteczność zakończenia terapii sukcesem i pełnym powrotem do zdrowia mniejsza. Działajmy więc uważnie, sumiennie, wykorzystując fachową wiedzę ale jednocześnie maksymalnie szybko. Przy zatruciach roślinami naprawdę godziny mają kluczowe znaczenie. Powinniśmy podjąć działanie zmierzające do wydalenia pobranej rośliny jak najszybciej poprzez skuteczne prowokowanie wymiotów. Leki działające wymiotnie Działania te mają za cel jak najszybsze opróżnienie żołądka poprzez podanie leków działających wymiotnie. Lekiem z wyboru do wywoływania wymiotów jest apomorfina w dawce 0,02-0,04 mg/ kg m. c. podawana dożylnie lub 0,08-0,1 mg /kg m. c. podana drogą podskórną lub domięśniową. Niestety lek ten nie jest dostępny w wielu krajach europejskich, tym w Polsce. W naszych krajowych warunkach wykorzystujemy do tego celu wodę utlenioną w ilości 1-2 ml / kg m. c. podawaną doustnie. Po jednej dawce powinniśmy odczekać parę minut i w razie braku wymiotów powtórzyć podanie. Wymioty powinny wystąpić szybko w przeciągu kilkunastu minut po wlaniu wody do pyszczka zwierzęcia. Działanie takie powinniśmy podjąć jeszcze w warunkach domowych zanim udamy się do najbliższej lecznicy weterynaryjnej. W lecznicy możemy również wykorzystać do tego celu wymiotne właściwości ksylazyny będącej alfa 2 agonistą czyli starszej generacji leku używanego do premedykacji zwierząt. Oczywiście musimy się liczyć też z jej działaniem sedacyjnym i uspokajającym. Ksylazynę podajemy w dawce 0,5-1 mg / kg m. c. w iniekcji domięśniowej. Pamiętajmy jednak że ksylazyna może powodować zaburzenia ze strony układu oddechowego. Nie powinno się prowokować wymiotów po spożyciu diffenbachi. Generalnie wywoływanie wymiotów ma sens gdy od spożycia trucizny upłynęło niewiele czasu a więc do 2-3 godzin i gdy spożyta roślina nie zdążyła się jeszcze wchłonąć. Po tym czasie prowokowanie wymiotów nie ma większego sensu a wręcz rodzi niepotrzebne niemiłe odczucia kota i jest przeciwwskazane. Nie powinniśmy wywoływać wymiotów u zwierząt: nieprzytomnych z depresją ośrodkowego układu nerwowego, niewydolnością oddechową, zaburzeniami świadomości. Może to spowodować dodatkowo zachłystowe zapalenie płuc. Możemy też przeprowadzić płukanie żołądka nawet w przypadku zwierzęcia nieprzytomnego pod warunkiem jednak jego intubacji. Należy przy tym tak przeprowadzić zabieg aby kwaśna treść żołądka nie wlała się nam do płuc. Węgiel aktywowany Płucząc żołądek możemy wykorzystać też różne substancje o właściwościach absorbujących toksyny czego doskonałym przykładem niech będzie węgiel aktywowany, medyczny czyli Carbo medicinalis. Węgiel leczniczy jest środkiem absorbującym pierwszego rzutu i uniwersalnym antidotum, które warto zastosować w przypadku zatrucia. Podawanie węgla nie wymaga specjalnego sprzętu a dodatkowo nie powoduje licznych działań niepożądanych. Węgiel rozpuszcza się w wodzie i tak przygotowana zawiesinę podajemy zwierzęciu doustnie lub sondą żołądkową. Stosujemy 1-5 g węgla na kg m. c. zwierzęcia. Zawiesinę węgla przygotowujemy poprzez zmieszanie 10-20 g tego produktu ze 100 ml wody. Lewatywa Trucizny możemy też usuwać z organizmu poprzez opróżnianie jelit z zalegającej w nich treści a więc wykonywanie lewatywy. Wszystkie te działania podejmujemy w sytuacji gdy trucizna nie uległa jeszcze wchłonięciu a spożyte fragmenty roślin nie są jeszcze strawione w przewodzie pokarmowym. Płynoterapia Powinniśmy również starać się wypłukiwać oraz rozcieńczać wchłonięte już toksyny. Podajemy więc płyny dożylnie w dość dużej ilości (10-20 ml/ kg m. c. na godzinę) co prowokuje nerki do intensywnej pracy i wydalania toksyn w procesie diurezy. Najlepiej do tego celu nadają się płyn fizjologiczny 0,9 % lub roztwór Ringera z mleczanami. Leki moczopędne Wywołujemy również forsowną diurezę podając leki moczopędne silnie działające po wcześniejszym nawodnieniu pacjenta. Do tego celu nadaje się silny diuretyk pętlowy jakim jest furosemid w dawce 2,5-5 mg / kg m. c. dożylnie, domięśniowo lub podskórnie nawet co 4-8 godzin. Sam furosemid jednak zwiększając diurezę na której tak nam zależy może wykazywać równolegle działanie nefrotoksyczne. Zwiększyć diurezę możemy także za pomocą mannitolu 0,5-2 g/ kg i. v. podawanego dożylnie, szczególnie w trakcie bezmoczu lub obrzęku mózgu. Odtrutki Zawsze też o ile to możliwe stosujemy swoiste odtrutki czyli antidota. Możemy do tego celu użyć choćby nadmanganianu potasu podawanego jako dodatek do płukania żołądka, który wykazuje działanie utleniające alkaloidy roślinne. Niestety w przypadku zatruć roślinami u kota nie mamy swoistych odtrutek przeznaczonych konkretnie na daną truciznę stąd musimy wdrażać działanie objawowe. Żeby jednak wiedzieć jaki jest stan wyjściowy w każdym przypadku powinniśmy wykonać badanie krwi na początku leczenia oraz po kilku dniach pamiętając o odległych w czasie uszkodzeniach. Takie działanie informuje nas tak naprawdę co leczymy i pozwala ocenić postępy zdrowienia. Rośliny bezpieczne dla kota Rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota Nie wszystko co zielone od razu musi być niebezpieczne dla kota i wywoływać zatrucia. Koty choć są typowymi mięsożercami nie pogardzą bowiem od czasu do czasu roślinami o czym doskonale trzeba pamiętać. Najlepszym więc rozwiązaniem w sytuacji posiadania w domu kota niewychodzącego jest zapewnić do dostęp do bezpiecznych roślin, które po zjedzeniu nie wywołują objawów zatrucia. Cóż więc wybrać? Rośliny bezpieczne dla kota to: agawa, aksamitka, ananas, aster, bambus, bazylia, bratek, cynia, rośliny cytrusowate, eustoma wielokwiatowa, fantazja japońska, fiołki, fuksja, goździk, gardenia, jaśmin, imbir, kocanka, koper włoski, lawenda, lubczyk, lebioda, macierzanka, malwa, melisa, nasturcja, niecierpek, niezapominajka, oregano, owies, papirus, pietruszka, prawoślaz, rozmaryn, rumianek, róża. Rośliny bezpieczne dla kota Widzimy więc dokładnie, że nie wszystko co zielone musi być niebezpieczne i czasem naprawdę warto dla swego spokoju wymienić niektóre rośliny w domu ażeby później nie martwić się problemem zatrucia. Trawa dla kota Dzisiaj praktycznie w każdym sklepie zoologicznym możemy zakupić specjalną trawę dla kotów. Trawa dla kota składająca się z wyselekcjonowanych ziaren: jęczmienia, żyta, owsa. Trawa dla kota Są one szybko rosnące, natychmiast zaczynają kiełkować po podlaniu i nawet się nie obejrzymy jak osiągną długość około 5 cm. Podawanie jej ułatwia oczyszczanie przewodu pokarmowego z bezoarów i często powoduje, że koty tracą zainteresowanie innymi roślinami. Dodatkowo sami mamy satysfakcję gdy udaje się nam w warunkach domowych samemu wyhodować roślinkę, za która nasz kot przepada 🙂 Podsumowanie Rośliny szkodliwe dla kotów Reasumując – mam pełną świadomość, że nie sposób wyczerpać tematu zatruć roślinami u kotowatych nawet w bardzo obszernym artykule. Toksyczność roślin doniczkowych czy kwiatów wynikająca z zawartości substancji o silnym biologicznym działaniu odgrywa w naturze rolę ochronną przed ich przypadkowym zjedzeniem i unicestwieniem. Niestety u kotów domowych się zdarza czym przysparza ogromne problemy ich posiadaczom a dla nich stanowi nieraz śmiertelne zagrożenie. Działając jednak w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć wystarczy usunąć je z naszych mieszkań i domów czym eliminujemy ryzyko przypadkowego zatrucia. Siejąc zaś samodzielnie bezpieczną trawkę dla kota zakupioną w sklepie zoologicznym zaspokajamy w zupełności potrzebę podjadania roślin zielonych a sami możemy w spokoju obcować z naszym kotem bez obaw o niebezpieczne zatrucie.
Rośliny ogrodowe trujące dla psów: Bulwy ziemniaków i cebule krokusów. Szkodliwe dla zwierząt są surowe bulwy ziemniaków. Nawet ich zielone części są toksyczne. Zatem nie pozwólmy, by zwierzę wykopywało je samo z warzywnika. Pamiętajmy, że toksyczne są wszystkie gatunki z rodziny psiankowatych, do których należy ziemniak.
Każdy właściciel kota wie, że te niezależne zwierzęta mają zwyczaj chodzenia po parapetach i podgryzania roślin doniczkowych. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że może to skończyć się dla czworonoga tragicznie. Oto najczęściej spotykane w naszych domach rośliny doniczkowe trujące dla kota. Zobacz nasze zestawienie, których kwiatów trzeba się wystrzegać, jeżeli masz w domu kota, jakie mogą być objawy zatrucia oraz co robić, gdy zwierzak już się zatruje. Uważaj na rośliny doniczkowe trujące dla kota! Wiele popularnych roślin doniczkowych zawiera szkodliwe substancje, które po spożyciu przez kota mogą wywołać u niego niepokojące objawy lub nawet spowodować śmierć. Warto zatem dowiedzieć się które rośliny doniczkowe są trujące dla kotów i lepiej usunąć je z domu. Pamiętaj, że tylko Ty możesz zadbać o bezpieczeństwo Twojego kota. Dlatego zanim zdecydujesz się na zakup nowej rośliny, sprawdź w tabeli poniżej, czy nie będzie stanowiła zagrożenia dla twojego kota. Toksyczność roślin doniczkowych dla kotów wynika z zawartych w nich substancji chemicznych, które w naturze pełnią funkcje obronne, chroniące rośliny przed zjedzeniem. Są to glikozydy, szczawiany wapnia, żywice i saponiny. Nadają one częściom rośliny często nieprzyjemny gorzki smak. Niestety nie zniechęca to domowych kotów do podjadania ich z doniczek. Każda z wymienionych substancji wywołuje charakterystyczna dla siebie reakcje organizmu. Glikozydy są to bardzo silnie trujące dla kotów substancje chemiczne. Duża ich ilość znajduje się w takich roślinach jak: kliwia, oleander, cyklamen lub aloes. Spożycie przez kota fragmentu tych roślin może wywołać biegunkę, silne wymioty, uszkodzenie błon śluzowych przewodu pokarmowego, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć zwierzęcia. Rośliny odstraszające koty w ogrodzie Nieprzyjemny zapach kocich odchodów oraz widok rozkopanych grządek towarzyszy każdej Twojej wizycie w ogrodzie? Koniecznie posadź rośliny, których koty nie lubią. Wybór takich roślin jest niewielki ale warto spróbować. Oto 5 roślin odstraszających koty, dzięki którym zwierzęta te będą omijać Twój ogród z daleka! Więcej... Saponiny to związki podobne o glikozydów, wykazujące silne właściwości pieniące. Duże ich ilości występują w anturium i bulwach cyklamenu. Po zjedzeniu przez kota kawałka tych roślin, mogą wystąpić wymioty, silna biegunka, zaburzenia rytmu serca oraz drgawki i śpiączka. Szczawiany wapnia występują w postaci nierozpuszczalnych kryształków zawieszonych w soku roślin takich jak: monstera, szeflera, skrzydłokwiat, difenbachia czy anturium. Szczawiany wapnia same w sobie nie są toksyczne, jednak wywołują sile reakcje alergiczne, obciążają układ moczowy i mogą powodować uszkodzenie nerek. Wiele gatunków roślin ( ponisencja, kroton, azalia, fikusy) produkują żywice, które działają drażniąco na układ pokarmowy i skórę kota. Nawet otarcie się o łodygę czy liście może wywołać silną reakcję skórną. Pobierz tablę w wersji do druku: Rośliny doniczkowe trujące dla kota (PDF) Poszczególne gatunki roślin doniczkowych trujących dla kota wykazują wyższą lub niższą toksyczność. Gatunki o małej toksyczności są niebezpieczne tylko dla kotów wrażliwych, osłabionych i ze skłonnościami do alergii oraz ciężarnych kotek. Większość kotów po spożyciu np. liści cibory nie będzie odczuwała żadnych dolegliwości, jednak u niektórych może wystąpić silna biegunka. Jednak gatunki o silnej toksyczności stanowią zagrożenie dla wszystkich kotów i nie wolno dopuszczać do kontaktu zwierzęcia z tymi roślinami. Szczególnie niebezpiecznymi roślinami doniczkowymi dla kotów są azalie, kliwie i oleandry. Posiadając kota, nie powinniśmy wprowadzać tych roślin do swojego domu. Zjedzenie nawet niewielkiego fragmentu, szczególnie w przypadku azalii, może skończyć się dla kota tragicznie. Pamiętaj! Jeżeli po spożyciu jakiejkolwiek rośliny, zauważysz niepokojące Cię zachowanie u swojego kota, natychmiast skontaktuj się z weterynarzem. Na koniec warto dodać, że jest też sporo roślin doniczkowych, które dla kotów są całkowicie bezpieczne. Niektóre z nich mają nawet korzystny wpływ na te zwierzęta! Listę takich roślin znajdziesz tutaj: rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota :-)  Przeczytaj również: Trujące rośliny doniczkowe. Czy masz je w domu? Wiele popularnych roślin doniczkowych, które podziwiamy za ich piękne liście i kwiaty, to niestety również rośliny trujące dla człowieka. Oto 10 najczęściej spotykanych w naszych domach trujących roślin doniczkowych, które mogą nam zagrażać. Sprawdź czy nie masz w domu rośliny z tej listy! Więcej... Kwiaty doniczkowe do pokoju dziecka Kwiaty doniczkowe dobrze prezentują się w naszych mieszkaniach i mogą pozytywnie wpływać na nasze samopoczucie. Wiele z nich nawilża i oczyszcza powietrze. Wybierając kwiaty doniczkowe do pokoju dziecka musimy jednak pamiętać o bezpieczeństwie naszych pociech i unikać roślin, które mogły by dziecku zaszkodzić. Zobacz jakie kwiaty do pokoju dziecka będą najlepsze! Więcej... Kwiaty doniczkowe do sypialni - nawilżające i oczyszczające powietrze Kwiaty doniczkowe uprawiane w domu wprowadzają miły, naturalny akcent, uspokajają nerwy i posiadają wiele pozytywnych właściwości. Jako kwiaty do sypialni warto wybrać te, które posiadają walory terapeutyczne, nawilżają i oczyszczają powietrze, są korzystne dla naszego zdrowia i samopoczucia. Poznaj najlepsze kwiaty doniczkowe do sypialni, a wśród nich rośliny nawilżające i oczyszczające powietrze! Więcej...
Cis ( Taxus baccata) to popularne, wiecznie zielone drzewko ogrodowe. Jest łatwe w uprawie. Może stać samotnie lub tworzyć gęste żywopłoty, odgradzające nas od ciekawskich oczu przechodniów. Mogą mieć nawet 20 metrów wysokości. Posiada małe, czerwone jagody. Jednak jest to bardzo niebezpieczna roślina, a zjedzenie jagód przez Czy alstroemeria jest wieloletnia?Kiedy kwitnie Alstroemeria?Gdzie sadzić Alstromerie?Ile kosztuje Alstroemeria?Czy alstroemeria jest trująca?Jak przechować Alstromerie przez zimę?Jak zabezpieczyć Alstroemeria na zimę?Jak przechować Alstromerie?Jak Eustoma? Alstromeria, a poprawnie Alstremeria (Alstroemeria), to bylina należąca do rodziny krasnolicowatych (Alstroemeriaceae). Pochodzi z chłodnych, górzystych regionów Andów w Brazylii, Peru i Chile. Alstremeria osiąga średnio od 50-100 cm wysokości. Z jednego kłącza wyrasta po kilka alstroemeria jest wieloletnia?Alstromeria z nowej serii o różowym kolorze kwiatów. Jest to odmiana wieloletnia zimująca w gruncie. Wymaga stanowiska słonecznego lub półcienistego. Dorasta do 65 cm wysokości, ma promieniste kwiatostany w formie kwitnie Alstroemeria?Kwitnie od czerwca aż do przymrozków. Efektowne baldachowate kwiatostany, najczęściej złożone z kilku kwiatów, tworzą się na wierzchołkach pędów. Barwa kwiatów jest zróżnicowana, najczęściej żółta, różowa, łososiowa, płatki często są sadzić Alstromerie?Alstromeria powinna stać w jasnym miejscu, ale nie na pełnym słońcu. Latem można ją wystawić na balkon. Zimą wymaga temperatury 10-15˚C, co sprzyja zawiązywaniu pąków kwiatowych. Podłoże powinno być próchniczne, przepuszczalne, lekko kwaśne (pH 5,5-6) i umiarkowanie kosztuje Alstroemeria?Ile kosztuje alstromeria Cena pojedynczego waha się od 3 do 5zł. Koszt pędu alstromerii w kwiaciarniach, gdzie przeznacza się je na bukiety, rozpoczyna się od 3, alstroemeria jest trująca?Skrzydłokwiat, Alstromeria oraz Cantedeskia zawierają nierozpuszczalne kryształy szczawianu, które powodują podrażnienie tkanek w ustach, na języku, w gardle i przełyku. Mogą wystąpić widoczne objawy kliniczne w postaci ślinienia, pulsowania w ustach, spieniania i przechować Alstromerie przez zimę?Czy alstremerie są mrozoodporne Zdecydowana większość z nich to rośliny wrażliwe na mróz i nadające się do uprawy jedynie w pojemnikach na balkonach i tarasach. Jeśli mają pozostać z nami na dłużej, zimę powinny spędzać w widnym, chłodnym pomieszczeniu (temp. ok. 6-10°C).Jak zabezpieczyć Alstroemeria na zimę?Jesienią należy wyciąć wszystkie pędy 5 cm nad ziemią i obsypać roślinę w promieniu 1 m grubą warstwą kory (10-15 cm) w celu zabezpieczenia przed mrozem. Rośliny uprawiane w pojemnikach należy przenieść do pomieszczenia o temperaturze ok. 0°C (może to być np. nieogrzewana piwnica lub garaż).Jak przechować Alstromerie?Może przetrwać w osłoniętym i okrytym miejscu łagodniejsza zimę ale najlepiej przezimuje w widnym pomieszczeniu w temperaturze 10 st. C. W ciepłym mieszakniu nie przezimuje. Uważa się, że bardziej odporne na mrozy są odmiany o pomarańczowych Eustoma?Jak uprawiać eustomę w ogrodzie?Najlepszą porą do sadzenia eustomy do gruntu jest początek lipca. …Sadząc eustomę w ogrodzie, trzeba wybrać dla niej miejsce nasłonecznione lub w lekkim półcieniu. …Roślinę tę zasila się nawozem kompleksowym po raz pierwszy po 10-14 dniach od wysadzenia na stałe miejsce.• aHtTTA0.
  • irahcv83c5.pages.dev/1
  • irahcv83c5.pages.dev/2
  • czy frezja jest trująca dla kota